Fabryka Sztuk zaprasza do odwiedzenia Galerii Henryka Kudzio w kamienicy przy ul. Podmurnej 15. Tym razem warto przyjrzeć się kopiom obrazów o tematyce sakralnej i oderwać się chociaż na chwilę od przedświątecznej krzątaniny i wiosennych porządków.

Spacer po galerii wielkich mistrzów malarstwa rozpoczynamy od „Sądu Ostatecznego” Hansa Memlinga (1430-1494). To jedno z najlepiej zachowanych i najwspanialszych dzieł niderlandzkich na świecie. Aż do XIX wieku nie znano jego autora.  Obraz powstał na zlecenie pewnego kupca  i dyrektora banku zarazem. Jako wotywny dar przed podróżą do Anglii miał być zaprezentowany w jego rodowej kaplicy pod Florencją, ale… nigdy tam nie dotarł. Został zrabowany przez gdańskich kaprów i przekazany Bazylice Mariackiej w Gdańsku. „Sąd Ostateczny” Memlinga to przykład tryptyku. Tryptyki przeznaczone były do ozdoby kaplic. To typy nastawy ołtarzowej, składające się z trzech części: środkowej oraz dwóch ruchomych skrzydeł. Na okres Wielkiego Postu były zamykane.  Na obrazie pojawiają się motywy, m.in. lilia przy Chrystusie oznacza zmiłowanie, a miecz rozżarzony – sprawiedliwość.

W galerii zobaczymy też kopię „Drogi krzyżowej” Pietera Bruegla starszego (ok. 1525-1569), również niderlandzkiego mistrza, który dał początek dynastii malarskiej.Jak na tego malarza przystało, na pierwszy rzut oka trudno dostrzec główną postać, czyli Chrystusa upadającego pod krzyżem. Charakterystyczne dla Bruegla jest też to, że przedstawiał sceny biblijne w znanej sobie scenerii. Na tym obrazie widzimy wiatrak, czyli element wpisujący się w krajobraz niderlandzkiego miasteczka. Warto zwrócić uwagę na symbolikę: koło jako narzędzie tortur oraz siedzący na nim kruk – to symbol śmierci.

W okresie Wielkiego Tygodnia szczególnej wymowy nabierają dwa obrazy: piękne w swojej prostocie dzieło „Opłakiwanie zmarłego Chrystusa” Giovanni Belliniego (1430-1516) oraz obraz pod tym samym tytułem Andrea Mantegny (ok. 1431-1506) – prekursora miedziorytu i autora fresków.

Warto też zwrócić uwagę na „Ostatnią wieczerzę” hiszpańskiego artysty Juana de Juanesa (XVI wiek). Zaprezentowany na obrazie Jezus wpatruje się w Judasza, który brakiem aureoli wyróżnia się spośród wszystkich apostołów.

Bardzo ciekawe jest też przedstawienie w formie rysunku watykańskiej Piety Michała Anioła (1475-1564). Ta jedyna sygnowana rzeźba tego wielkiego artysty jest dowodem na jego niezwykłą dbałość o każdy detal i godną pozazdroszczenia umiejętność posługiwania się światłem i cieniem. Zarówno oryginał, jak i jego rysunek wymagają od odbiorcy dużego skupienia.

Galeria Henryka Kudzio

Tczew, ul. Podmurna 15

godz. otwarcia:

codziennie 10.00-16.00

czwartki 10.00-18.00

8-10.04.2023 – nieczynna

wstęp bezpłatny



REKLAMA MIEJSKA
Poprzedni artykułNabór wniosków o dotacje AS trwa. Zapraszamy za spotkania informacyjne!
Następny artykułWyłożenie planu dla rejonu przystani nad Wisłą – od 11 kwietnia